Cnota posłuszeństwa Dziewicy Maryi wspomniana jest w Ewangelii na szóstym miejscu. Maryja Dziewica zawsze była najposłuszniejsza wobec Boga, jak i wobec ludzi ze względu na Boga. Dzięki swemu posłuszeństwu mogła przyjąć do siebie i począć Boga; Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według słowa twego (Łk 1, 38). Naśladując Maryję Dziewicę, w cnocie posłuszeństwa, ludzie pragnący większego spodobania się Bogu, powinni szczerze wypełniać jego przykazania; przykazanie miłości i dziesięć przykazań Bożych. Przestrzeganie prawa Bożego niech weryfikują w sakramencie pokuty przez szczerą i dobrze przygotowaną spowiedź. Ludzie posłuszni Bogu codziennie, wieczorem zanim udadzą się spać, powinni przedstawić Bogu swoje prace w ciągu dnia wykonane i zdać z nich sprawę. Za dobro dokonane podziękować Bogu, za łaskę i pomoc, a za zło przeprosić i błagać o przebaczenie.

Posłuszeństwo powinno być okazane również swym przełożonym, których Bóg nad nami postawił. Maryja Dziewica, która poczęła z posłuszeństwa samego Boga, trwała w posłuszeństwie wobec człowieka, to jest cesarza Augusta, przestrzegając praw które on wydał, W owym czasie wyszło rozporządzenie cezara Augusta, żeby przeprowadzić spis ludności w całym świecie. (Łk 2, 1) Udał się także Józef z Galilei, z miasta Nazaret, do Judei, do miasta Dawidowego zwanego Betlejem, ponieważ pochodził z domu i rodu Dawida (Łk 2, 4-5).

Aby wzrastać w cnocie posłuszeństwa, dusze Bogu miłe powinny zadbać o kierownika duchowego, który będzie stał na straży cnoty. Posłuszeństwo będzie wystawiane na próbę, a także atakowane przez szatana, bo ze wszystkich cnót tej nienawidzi szczególnie.

diakon Marcin Wesołowski

Intencja diecezjalna na grudzień - o jedność w rodzinach